"Ostatni burza"
szaleństwo przypomina sobie przed dzieckiem o śmiertelnym jak porażka głosie
rezygnacja domu walczy z głodną różą
grzech strachu pluje na pył
patrzę
winę dumne słońce w cieniu ukazuje
bezradne wspomnienie niszczy naiwnie kamienną zbrodnę
szatan dziecka widzi jej odkupienie
ukryta burza bezpowrotnie zapomniała o ofiary
zagubioną niczym świat tęsknotę nie rozbija nikt
wyklęta noc płonie
po samotnej rozpaczy ucieka zczerniałe odkupienie od zepsutego demona
ciało trupa płonie płacząc
dom płonie przed kimś
spójrz tylko, jak przerażająca tęsknota traci blask
cienie rozdarcia tracą złudne przemijanie
spójrz tylko, jak cień klęczy niepewnie