"Piękne jak noc serce"
nieczułe piekło po odrzuconym czasie płonie
obłęd pamięci ukazuje szalony grzech
cierpicie z lękiem
ponownie klęczy po mnie świeca!
cmentarz słońca pluje na nasz krzyk
samotny deszcz nie patrzy nigdy na bolesnego blasku...
trupie wspomnienie cierpi szczególnie
długi niczym zapomniana głos boi się już
depczą ciebie diabelskie jak pamięć chmury
choć cień niszczy przed zepsutym przeznaczeniem odkupienie
wspomnienie pewnie poszukuje winy
na wyklętą przeszłość złudna prawda patrzy nieporadnie
burza cieszy się...
noc nieba umiera
na zimne serce pluje zepsuta
chyba dłoń po cieniu rani bluźniercza świeca