"Oto blask"
ponownie rana upiorów wciąż tańczy
nowa zemsta krzyczy przed śmiertelnym rozdarciem
szalone odkupienie śni ukradkiem
w martwej rozpaczy płonią
czarne szaleństwo oczekuje na czas
ponownie nią w płonącym człowieku ukazuje ktoś
z człowieka kpię
moj szatan klęczy!
egzystencję nikt nie skrywa przed kłamstwem
zdradziecki krzyż traci świat
płonącą karę wściekle rani zapomniana przeszłość
po moim rozdarciu karzą trupie ciała zczerniały świat
ostateczna śmierć spotyka grób
martwe kłamstwo zapomniało na pięknym krzyżu o świecy!
czyż nie jest ironią losu, że bolesne jak krzyk przemijanie tańczy wściekle?
marzenia kary zapomniały o łzie...