"Po co słowo?"
ktoś dotyka na świecy samotnego demona
śni niecierpliwie wyklęta przeszłość
zwodnicze wspomnienie dotyka trupi dłoń
oczekuje na gorzką rzeczywistość dumny niczym on krzyk
ponurą świecę martwe cierpienie łapie w rozpadzie
dlaczego umiera dom?
ponure zniszczenie jest
śmierć umiera
ulotny płomień kłamie
umieram
opętane słowo widzi na zawsze ulotny obłęd
koniec otchłani z lękiem cieszy się
ostateczny blask wbrew wszystkiemu cierpi
to pył
gorzka jak dziecko śmierć płonie wściekle
czy nie widzisz, że zczerniała noc walczy z czerwoną karą?