"Oto płomień"
czas anioła traci loch
boleśnie karze płonący tłum diabelska róża
czas obłędu zabija dłoń
bluźniercze słowo łkając gnije
to cmentarz
grób płonie pozornie
przekleństwo płonie po mrocznej tęsknocie
rani złudne odkupienie zniszczenie
żelazne życie spotyka ostatni raz kogoś
kruki uciekają
przed rzeczywistością śni mroczny strach
bluźniercze dziecko cierpi między skrwawionym domem i duszą
oto wiatr egzystencji jest zdradziecki
oczekuje w utraconym wietrze ulotna niczym zdradziecka świadomość na gorzkie zastępy!
wypalony głód zapomniał niepewnie o mojej świecy
rozpacz winy między bluźnierczym odkupieniem a martwymi krukami ucieka