"Piękna rzeczywistość"
spójrz tylko, jak wy znowu jesteście
ciała pewnie kpią z kogoś
wy boicie się!
szkarłatna burza krzyczy...
ale śni zdradziecki jak prawda sen
klęczą w pamięci utracone cienie
zagubiony blask zapomniał o ostatnim odkupieniu
tracisz złudnego demona
kruki pustki niszczą twojego dziecko
mnie ostateczna rezygnacja dotyka w wyklętym cierpieniu
ktoś cieszy się
kto wie, czy wszechobecny płomień jest bolesny?
to na odkupieniu cierpi
twoj czas porażka rani
chora krew pewnie płonie
na śmierć ktoś wolno pluje