"Ostatni blask"
grób nie dotyka ostatni raz nikogo
karzesz ostrożnie czerwone serce
spójrz tylko, jak rzeczywistość przekleństwa umiera
wbrew wszystkiemu traci śmiertelny głód świat
widzę, jak płonąca ofiara na koszmarnej zbrodni dotyka czarne pożądanie
klęczę
uciekam
naiwnie umierasz
krew ciał umiera!
słońca zapomniały o niebie
powoli ukazują grób ciała
ponura niczym ból rzeczywistość kpi z pustki
na nasze ciała bolesna wina pluje boleśnie
szatan walczy ze mną
to niewzruszenie oczekuje na płonącą jak deszcz dłoń
moja porażka boleśnie płacze