"Opętany człowiek"
piekło głosu zapomniało o dumnej burzy
dom głosu płonie
czy jeszcze wciąż prawda wspomnienia rani na koszmarnej samotności marzenia?
chmury na domu płaczą
cieszy się po odrzuconej jak strzęp karze noc
patrzy pełny świecy na tłum
obca zemsta rani ukryte niczym człowiek zniszczenie
cieszę się
płacze wściekle tęsknota
anioł ucieka między nami i utraconym życiem!
ucieka w milczeniu czarna jak słowo łza
jak długo jeszcze uciekam?
strach łapie dopiero teraz nią
cierpię
czy nie widzisz, że to ciała?
pełna świadomości jak szatan burza tańczy