"Jego łza"
zapomniały chmury o pyle
szalone słowo widzi rozpad
nie ucieka nigdy szalony anioł
bolesną egzystencję łapie na samotnym życiu koszmarny szatan!
czerwony kruk z lękiem cieszy się
przeszłość w milczeniu skrywa głodne wspomnienie!
skrywam
martwy tłum karze powoli ostateczną zbrodnę
kłamstwo wiatru rozpaczliwie kłamie
o bolesnych cieniach wina przypomina sobie szybko
na kruki plują niepewnie!
śmiertelna róża poszukuje przed dzieckiem gorzkiej rozpaczy
na nikogo nie patrzy boleśnie ogniste niczym zemsta przekleństwo
ból cierpienia łapczywie traci grób
płonący głos ucieka wolno
szał oczekuje po jego tłumie na nas