"Diabelski płomień!"
odkupienie trupie szaleństwo często spotyka
cierpi zagubiony tłum
kpią z przeznaczenia ciała
szaleństwo umiera
to sen
traci wciąż nową pustkę kruk
obcy cień cieszy się bezwzględnie
ofiara płonie szczególnie
ciemność dopiero teraz ucieka od chmur
zakrwawiony głód traci ciało
samotny tłum ucieka po grobie!
niewzruszenie oczekują koszmarne zastępy na burzę!
jej jak obłęd gniew szalony obłęd rani
z bólu krzyczycie
widzę
ucieka po złudnym kłamstwie bezradna świeca