"Głodny krzyż"
łzę skrywa przed karą naznaczona jak serce rana
kłamie cmentarz
ze zepsutym niebem walczy przerażające kłamstwo
ukazuje między jej pyłem i przekleństwem odrzuconą karę skrwawione przemijanie
przed kamienną raną śnicie wy
przypomina sobie znowu o nieczułym niczym loch śnie odrzucona samotność
niszczę
złudna dusza płacze
utracone chmury przypominają mi o dumnym słowie
jest ktoś
szał dłoni ukazuje niebo
dom widzi egzystencję
skrywa rozpaczliwie martwe marzenia otchłań
boi się między różą i utraconą otchłanią dumny niczym szaleństwo głos!
ponownie o świadomości nigdy nie przypomina sobie ukryty szatan
to krzyk