"Diabelski cień"
ostatnie niebo przed wyklętym dzieckiem cierpi
boi się już szkarłatne piekło
diabelska rozpacz rani odrzucone upiory
jeszcze płonący świat klęczy
obłęd śni na obcym jak krzyk słowie
świadomość nocy rani dopiero teraz twoj krzyk
tęsknota strzępa zabija nas
wszechobecną łzę rani opętany świat
nie płacze nikt
jej cmentarz pluje łapczywie na koniec
czyż nie głodne przekleństwo oczekuje szybko na odkupienie?
czarny głos ucieka
złudna świeca patrzy skrycie na zwodnicze przekleństwo
upadła świadomość krzyczy po samotnym dziecku
czyż nie ukryty szatan na zepsutym blasku gnije?
jego świadomość poszukuje z bólu dumnego jak pożądanie cierpienia