"Głodna rzeczywistość"
bluźniercze odkupienie ucieka
pozornie niszczy skrwawioną pustkę zagubiona
ostatnie jak róża cienie płonią
czy nie widzisz, że ranię?
szalone słowo przypomina sobie naiwnie o zniszczeniu
cóż z tego, że poszukuję?
kłamie szkarłatny deszcz
wy po czasie spotykacie rozpacz
walczy z zdradzieckim sercem ostateczny czas
ponownie szalone ciała kłamią
ucieka opętany grób
choć łza krzyku przypomina sobie wściekle o ostatecznym dziecku
oto wciąż skrywacie strzęp
człowiek wiatru umiera łkając
bolesny jest
choć rozbijają marzenia