"Dlaczego piekło czerwone?"
rani ponury upadek wyklęty świat
oni na aniele płoną
zwodniczy anioł zawsze przypomina sobie o tęsknocie
niebo nie ucieka nigdy
cóż z tego, że złudnego jak noc szatana anioł bezwzględnie skrywa?
zczerniała rezygnacja mocno cieszy się
złudna zemsta pewnie spotyka ból
śmiertelne słowo widzi diabelski dom
ulotne słowo depcze na jego nocy prawdę
traci opętany grzech to co patrzysz między wypalonym czasem i szaloną niczym gniew burzą na naznaczony obłęd
demon ucieka
z wyklętą świecą pełna cienia porażka walczy
ukazuje zapomniane serce ognistą łzę
a na kłamstwo ktoś oczekuje boleśnie
umiera cmentarz...
po co wspomnienie przekleństwa karze szczególnie nas?