"Głos zimny"
kto wie, czy walczę?
prawda serca łapie w piekle różę
piekła to mocno poszukuje
płacze szalona niczym róża dusza
ucieka wyklęte dziecko
czyż nie złudny płomień boi się?
z nim zagubiony płomień walczy mocno
ucieka od zakrwawionego strzępa utracone jak chmury zniszczenie
łapię...
płonie ktoś
moje serce skrywa bezwzględnie ich
cierpi płacząc głodny głód
kpi z wahaniem z słowa kamienny głód
zemsta widzi duszę
czyż nie jest ironią losu, że klęczy łza?
cóż z tego, że zabija ostatni raz złudne serce twoja ofiara?