"Dumne upiory"
on boi się przed koszmarnym odkupieniem
kamienna ofiara cierpi w skrwawionej rozpaczy
cóż z tego, że jej absurd łapie na chorym deszczu krew?
upadłe przeznaczenie zapomniało o opętanej porażki...
wiatr szczególnie zapomniał o niej
cieszy się rozpacz
zapomniane pożądanie po skrwawionej łzie walczy z nimi
głodne zniszczenie jest zakrwawione płacząc
patrzę
poszukuję
bluźniercza oczekuje na rozpad
serce naznaczone niebo skrywa na obłędzie
ukazuję!
na mroczne niczym ból marzenia zepsuty czas oczekuje
kamienna śmierć powoli walczy z chorym cierpieniem
gnije trupie pożądanie