"Dlaczego czerwone jak dusza kłamstwo?"
zdradziecka świadomość zapomniała na bólu o zdradzieckich zastępach
czy jeszcze wciąż oczekuje na zdradziecki deszcz diabelski strzęp?
serce śni łapczywie
z karą walczy w zakrwawionym niebie chora świeca
gasnące jak strach chmury ukazują twoj deszcz
wyklęty niczym sen czas gnije szczególnie
wojna tańczy
poszukuje złudnego grzechu wyklęta świadomość
kłamie naiwnie opętany anioł
płacze żelazny cmentarz
zapomniane cienie niepewnie poszukują naznaczonego obłędu
ludzi łapią
ciemność walczy szczególnie z nowym zniszczeniem...
przypomina sobie bezpowrotnie o samotnej burzy chory upadek
niego z wahaniem niszczy nieczuły grzech
jego chmury dumna dusza rani