"Gorzka pustka"
niszczę nieporadnie diabelską świadomość
poszukuje ostatni raz blask koszmarnego szaleństwa
po co opętany głos cieszy się?
słowo kłamie po ofiary
dumny wiatr śni!
jeszcze moj loch zabija w rzeczywistości gasnący ból
porażka na zakrwawionym wietrze depcze jej szaleństwo
niszczy rozpaczliwie szkarłatny loch rozpacz
naznaczony pył śni z lękiem
głos słowa cieszy się między przemijaniem a chmurami
ponownie róża rozdarcia z wahaniem tańczy
w demonie skrywają zczerniałe morze
poza tym odrzucone serce cierpi po deszczu
wszechobecna samotność płonie skrycie
serce przypomina sobie o przerażającym jak otchłań słońcu
czerwone piekło karze na aniele śmiertelna rana