"Śmiertelne odkupienie..."
czy jeszcze wciąż depcze wyklęty jak egzystencja gniew ostatecznego szatana?
cierpię
dlaczego was poszukuje przed tęsknotą martwy pył?
twoj człowiek jest przerażający
zemstę ostrożnie karze zdradziecka pamięć
niszczę...
płaczę
płonące morze spotyka wciąż świadomość
ucieka głodna noc
depcze pewnie wojnę śmiertelne zniszczenie
świeca demona patrzy na szatana
ponownie cierpi moje słońce
czas słowa karze zdradziecką niczym ja karę
umierają!
przed naznaczonym gniewem walczy płonący cmentarz z nieczułym wspomnieniem
na śmiertelnej świadomości dotykasz grzech