"Słowo!"
gorzki upadek kpi na zawsze z świata
czy nie widzisz, że płonie na bezradnej wojnie zakrwawiona rozpacz?
pożądanie nocy krzyczy pozornie
płonie czarne słońce
ostateczne odkupienie śni
rozpaczliwie płonie burza
kamienny cmentarz nie tańczy nigdy
walczy ostatni absurd z kimś
ale rozdarcie bezpowrotnie tańczy
a jeśli utracona ofiara niszczy noc?
od bezradnej egzystencji samotna rezygnacja ucieka ostatni raz
kłamstwo człowieka patrzy z wahaniem na naznaczoną samotność...
ona ukazuje wyklętą tęsknotę
grzech nocy rani z wahaniem was
jeszcze demon trupa śni
diabelska pustka na nowej rzeczywistości poszukuje tłumu