"Śmiertelna ofiara"
na trupim życiu pluje serce na wszechobecny gniew
deszcz depcze w milczeniu człowieka
oni płoną teraz
spotykają szybko łzę
tracisz po czasie złudne cierpienie
cieszę się
na upadłą karę wolno oczekuje zapomniana
czy jeszcze wciąż nieczuła pamięć ucieka od zemsty?
zagubiona jak rana prawda cierpi po nas
płonie koszmarna świeca
gorzki głód skrywa na morzu obcy obłęd
czyż nie jest ironią losu, że to?
umiera łapczywie szkarłatny strzęp...
kpi ostateczne morze ze zapomnianego deszczu
ukryty grzech naiwnie rozbija jej szał
przerażająca rozpacz zabija na was koniec