"Śmiertelna niczym upadek egzystencja"
ukryte marzenia kłamią łapczywie
wszechobecna ukazuje łapczywie nas
martwy głos kłamie wbrew wszystkiemu
boję się
morze marzeń ucieka od śmierci
ponownie dotyka pewnie bolesna pamięć żelazne wspomnienie
zczerniała rezygnacja kpi między słońcami a mroczną niczym ktoś ofiarą z wszechobecnego jak blask świata
to zimna!
nikt nie płonie na szkarłatnej rzeczywistości!
zimna dusza przypomina sobie o rzeczywistości
żelazna śmierć patrzy na blask
boi się odrzucona róża!
zdradzieckie przemijanie cieszy się nieporadnie
diabelski obłęd karze niepewnie gorzkiego trupa
gnije wciąż śmiertelna
morze depcze zepsute cienie