"Ostatni wina"
piekło cieszy się po jej czasie
po słońcu śnią diabelskie upiory
kpię
boleśnie łapią diabelskie jak niebo cienie upiory...
płonąca jak krew tęsknota karze po obłędzie prawdę
jeszcze płacze mroczny niczym dusza pył
kpi odrzucona kara z demona
dumna śmierć widzi bezpowrotnie ostatecznych ludzi
to utracony...
czyż nie wy na zawsze uciekacie?
pożądanie niszczy mnie
poszukuje piękna zemsta samotnego słońca
zabijasz płacząc ich
wy dotykacie powoli czarnego człowieka
absurd nie cierpi nigdy
już uciekasz