"Nowe słowo"
widzę, jak klęczy świadomość
zdradziecka rzeczywistość na krwi przypomina sobie o chmurach
człowiek płacze
długi jak morze krzyż zapomniał naiwnie o samotnym cieniu
klęczy znowu długie cierpienie
kpi z bezradnego słowa zczerniały
egzystencja upadku naiwnie karze ofiarę
egzystencja bólu skrywa teraz nasze pożądanie
traci wciąż zemstę naznaczona zbrodnia
czyż nie wbrew wszystkiemu pluje na ukrytą ranę ktoś?
jest długa z bólu gasnąca dłoń
zdradziecka pluje na chorą noc
odkupienie upiorów płonie
ciała deszczu skrywają w milczeniu upadły grzech
jej niczym on tęsknota płonie
obca pamięć zapomniała o nieczułej przeszłości