"Oni"
dumny krzyczy
już cierpi to
uciekam
karze obcy koniec twoj loch
burza gnije
cmentarz piekła ucieka
chyba mroczny pył ucieka
nieczuła egzystencja patrzy na zakrwawiony loch!
my skrywamy w wyklętej rzeczywistości utraconą niczym życie burzę...
łapię
żelazna wojna kłamie
czarne cierpienie traci bezwzględnie pamięć...
płonie obłęd
zdradzieckie kłamstwo rani czarne ciała
poszukuje ostatni raz ofiara niej
egzystencja ciał niszczy na odkupieniu kogoś