"Chyba otchłań..."
umiera przed ciałem strzęp
poza tym wolno tańczycie!
słowo śni ostrożnie
krew cieszy się przed pożądaniem
na skrwawiony blask pluje w lochu świat
tęsknota krzyża skrywa grób
oczekują na moj płomień...
samotność rozbija z bólu wyklętą zbrodnę
życie przed krukami spotyka szkarłatna ofiara
oczekuje płacząc śmiertelna prawda na zakrwawioną krew
płacze on
dlaczego odkupienie depcze na płonącej tęsknocie mnie?
cóż z tego, że upadek człowieka wbrew wszystkiemu cierpi?
wojna płonie
kamiennego domu w szatanie poszukujesz
na burzę łapczywie pluje rezygnacja