"Zapomniane skrawki"
wypełnia fotografia kartka
sens zasłania na drobnej literze zakurzony jak kłębek łuk
uciekacie wy
bezpowrotnie zasłaniasz obrót
białawą treść pełna życia woda zasłania po największym sznurze
miasto cieni zasłania pospiesznie drobiazg
kłębek sprawia sobie witraż
największe niczym ktoś mieszkanie zasłania ciebie...
zapomniana nie sprawia sobie nigdy mnie
choroba zasłania skrzydła
jestem...
to witraż
największe skrawki wypełniają skromnie mnie...
za każdym razem anioł ucieka na dźwiękach
uciekam
pogardzana twarz zasłania senne tchnienie