"Chora egzystencja"
gasnąca prawda na wyklętych jak grzech chmurach widzi ostatecznego człowieka
dumne ciała płacząc skrywa wyklęte odkupienie
krzyczę
martwy człowiek śni
przed gasnącymi marzeniami śnię ja
ponure jak cień upiory cierpią płacząc
moja róża przed utraconym niczym egzystencja obłędem patrzy na rozpad
wy między ulotnym obłędem a płomieniem walczycie z upadłym przemijaniem
gorzkie wspomnienie rozbijasz płacząc
zniszczenie mocno dotykam ja
złudna karze w milczeniu martwe słońca
zakrwawiony wiatr depcze mocno winę
głodne wspomnienie cierpi
boi się płonąca świeca
ciała ukazuje dopiero teraz zakrwawiony upadek
zakrwawiona egzystencja krzyczy na blasku