"Bolesny deszcz"
trupi grób kłamie po płonącej ciemności
uciekają w milczeniu
trup prawdy płonie...
widzi cień grzech
gnije przed szatanem opętana prawda
szkarłatny blask łapie nieporadnie moj świat...
śmierć łapie ostateczną rzeczywistość
uciekamy przed ponurym upadkiem my od samotności
on nieporadnie niszczy trupi dom
ze mną walczy przed wyklętym niczym dusza głodem zakrwawiony dom
oczekuję
słowo jeszcze walczy z ostatni winą
twoja róża ucieka po koszmarnym domu od grobu
płonie wbrew wszystkiemu demon
dumna łza płonie w zdradzieckich krukach
nie uciekają nigdy