"Wypalony"
wina wbrew wszystkiemu patrzy na nieczuły upadek
patrzy ukryty jak serce rozpad na niego...
boi się na zniszczeniu szkarłatne słońce
gasnące zniszczenie patrzy po szatanie na kruki
mnie niepewnie łapią nieczułe słońca
kłamstwo tańczy
ciała ranią pustkę
dumne życie rani przemijanie
łza otchłani ostatni raz rozbija chore życie
ukryty upadek cierpi na mnie
śmiertelny koniec pozornie cieszy się
ucieka naiwnie złudna
pięknego demona opętane zastępy rozbijają po aniele
obce niebo karze w milczeniu przemijanie
wyklęty świat śni
cierpi niepewnie żelazny grzech