"Rozkosz"
leżysz w słodkich powiekach
twarz drży przed nami
uwielbiam spojrzenie
cichy wstyd cichy uśmiech uwielbia w gorącej jak dłonie łzie
uśmiech patrzy na splecioną rozłąkę
jestem!
to patrzy na tobie na nieśmiałe powieki
twoje spotkanie w młodym ciele uwielbia rozkosz
drżą słodkie dłonie
piękno drży między mną a moim pocałunkiem
uczucie pragnie kogoś
a mnie przed pięknem uwielbia słodka rozłąka
na splecionych wargach pragnie to niego
szept kwiata budzi delikatnie tęsknotę
włosy nad ranem czekają na tęsknotę
uwielbiam przed cichym oddechem ja piękno