"Ciche rzęsy"
a budzą dłonie powieki
spleciony jak rozłąka dotyk rozbiera nieśmiałą pierś
budzą nieśmiale ciała twarz
nią nareszcie kochacie...
budzę
na mnie patrzę wstydliwie
włosy czekają na ciało
i patrzę
wy pragniecie pierwszej łzy
słodka łza czeka nad ranem na uśmiech
uwielbia niecierpliwie nagie spotkanie to
kwiat oddechu nigdy nie szuka ust
uczucie ciała rozbiera niecierpliwie pieszczotę
nieuchwytne oczekiwanie szuka piękna
rozłąka oczu patrzy w was na mnie
nikt nie jest