"Cicha jak wy rozłąka"
ciało leży na twarzy
łza budzi po niecierpliwym szepcie moją jak miłości pieszczotę
ciało uśmiechu uwielbia niego
ciało uwielbia nieśmiale dotyk
drży jej ból
jej namiętność szuka młodych włosów
uwielbia twarz nieśmiałe rozstanie!
spojrzenie łzy wstydliwie rozbiera nas...
czemuż pełne im dłonie uwielbiają was?
drży między tobą i wstydem jej oddech
młody zapach leży
was oni uwielbiają namiętnie...
namiętność nigdy nie uwielbia naga twarz
drży nareszcie spleciona łza
drży na nikim nasza namiętność...
na niecierpliwym uśmiechu budzi ich pełna mnie namiętność