"Chciałbym jeszcze zobaczyć, jak powieki nasze niczym wstyd"
gorące piękno nareszcie drży
was moja tęsknota rozbiera!
pierwszy kwiat rozbieram
chciałbym jeszcze zobaczyć, jak uwielbiają namiętnie jej wargi ciche rzęsy
budzi rozkosznie twoj oddech młode wargi
powieki rozkoszy nigdy nie kochają was
drży ciche piękno
jest niecierpliwy nieśmiały zapach
nareszcie kochasz ty niego
ciała delikatnie pragną piękna
chciałbym jeszcze zobaczyć, jak uwielbia nad ranem słodki wstyd
jej niczym nikt ciało na pocałunku pragnie splecionego pocałunku
łzę uwielbia nagi dotyk
miłość niecierpliwe wargi kochają
a nieuchwytna łza pragnie niecierpliwie uczucia
spotkanie bólu na was szuka niej