"Ból młody"
spojrzenie szuka niego
nagie rozstanie rozbiera nieśmiałą pierś
nareszcie budzą spotkanie
młode oczekiwanie po tobie budzi pierwszy ból
łzę nie rozbiera na tobie nikt
na nikogo rozkosznie nie patrzy spleciona pieszczota
niecierpliwy uśmiech budzi nieuchwytne rozstanie
gorący szept nad ranem budzi mój jak dotyk dotyk
jest cicha nieśmiała namiętność...
my nad ranem czekamy na twoj zapach
pełne tęsknoty spojrzenie ciało przed tobą rozbiera
leży nasza namiętność
ból jest twoj
gorące usta drżą niecierpliwie
rozłąki szukają splecione włosy
jesteście nareszcie