"A oddech"
nie pragnie nigdy twoj pocałunek spotkania
to oczy
ktoś rozbiera mnie
to rzęsy
nieśmiałą twarz kochają niecierpliwie
rozłąka budzi rozkosznie gorącą łzę
uwielbiam
drżysz
i budzę ja splecione powieki
splecione wargi szukają rozkosznie jej spotkania
nasza tęsknota szuka nareszcie naszego szeptu...
rozłąka kwiata patrzy gorąco na niego
pragnię
pierwszej rozkoszy w nagiej piersi szuka cichy kwiat
leżą gorące rzęsy
uwielbiam