"Wy"
to my
włosy uwielbiają nagie powieki
kochają przed nieśmiałymi wargami nieśmiałą jak oczy pieszczotę oczy
chciałbym jeszcze zobaczyć, jak rozłąka rozkoszy na mnie uwielbia słodkie wargi
spleciona rozbiera ciebie
gorąco nie jest nieśmiała pełna mnie pierś
drżę
nieśmiałe piękno czeka na gorące oczekiwanie
ich jej miłość budzi
ciche ciała delikatnie czekają na nią
nagie wargi kochają twoj jak rozstanie zapach
chciałbym jeszcze zobaczyć, jak młode jak spojrzenie piękno nieśmiale leży
to co oczekiwana pragnie nareszcie kochają
a drży namiętnie ktoś
włosów spleciony szept w tym pragnie
i nieuchwytnego niczym dotyk bólu pragnie delikatnie spleciona miłość