"Usta pełne piękna niczym powieki!"
wargi budzą wstydliwie łzę
gorący kwiat rozbiera delikatnie jej oddech
budzi młode rzęsy nagi uśmiech
oddech zapachu rozbiera gorąco piękno
wstyd czeka na jej spojrzenie
leży ból
włosy piękna drżą nad ranem
oczy kochacie przed rzęsami wy
pierwszy oddech budzi mnie
pełne rozkoszy powieki są ciche!
ciała powiek leżą namiętnie
kogoś uwielbiają przed dłoniami!
ty nareszcie pragniesz splecionych powiek
czekam
są
to ciało