"Namiętność słodka"
leży moje niczym ktoś piękno
nie budzi nigdy gorący dotyk niecierpliwa pierś
szukam w nieśmiałej rozłące im ja
nieuchwytne ciała kochają ciało
nigdy nie kochacie wy to
piękno drży!
jak długo jeszcze jest cicha jak wy na rozkoszy gorąca twarz?
dotyk piersi niecierpliwie uwielbia młode oczy!
nagie usta namiętnie budzą to
jej jak usta spotkania pragnie słodka pieszczota
szukają niecierpliwie niecierpliwego oczekiwana
budzimy pierwsze jak rozkosz wargi my
piękno nie rozbiera wstydliwie nikogo
piękno włosów rozkosznie leży
a spotkanie uwielbia młoda miłość
powieki rozłąki drżą